infolinia
tel. +48 (74) 66 55 778
kom. +48 691 579 136


godziny otwarcia
poniedziałek-piątek 1000-1900

ul. Piłsudskiego 39
58-160 Świebodzice
woj. dolnośląskie

Menu

aktualności

Alternatywa dla pijawek
17.07.2017

Od wieków każde nowe odkrycie skłania nas do refleksji „co z tego wyniknie”. Mając w pamięci co dało opanowanie energii jądrowej często boimy się.

Słysząc w mediach o lekach biologicznych budzi się w nas nadzieja, że wreszcie będzie dobrze. I słusznie, bo to jest właściwa droga. Martwi jednak fakt, że za wszelką cenę próbujemy syntetyzować leki biologiczne, zamiast doskonalić metody ich pozyskiwania. Jednym z takich przykładów jest białko zsyntetyzowane w latach 90-tych nazwane biwaliludyna. Jest to analog hirudyny, naturalnego białka występującego w ślinie pijawek. Białko to, podobnie jak hirudyna, jest antagonistą trombiny i podobnie jak hirudyna wywołuje efekt zapobiegania wytwarzaniu się skrzeplin i ich rozpuszczanie, jednak nie jest identyczne strukturalnie (różnicę przedstawia zdjęcie).

Biwalirudyna obarczona jest szeregiem działań ubocznych włącznie z możliwością wstrząsu anafilaktycznego po jej ponownym zastosowaniu. Takie objawy nie są notowane w żadnym przypadku podawania naturalnej hirudyny pochodzącej bezpośrednio ze śliny pijawek. Staje się oczywistym wniosek, że zdecydowanie lepiej jest stosować lek o mniejszym zagrożeniu dla pacjenta niż ten, który jest obarczony większymi powikłaniami. Zatem dlaczego tak się nie dzieje?
Prowadzi do tego nasza „wygoda”. W dzisiejszym świecie spieszymy się, chcemy wszystko zrobić szybko, bezboleśnie i łatwo. Niestety nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w ten sposób paradoksalnie wyrządzamy w naszym organizmie więcej szkód niż mu pomagamy. Zastosowanie terapii pijawkowej wymaga godzinnego zabiegu, a więc cierpliwości. Zastrzyk z lekiem podawany jest w kilka sekund. Zastrzyku możemy tylko trochę się obawiać ze względu na niewielki ból, natomiast stosując pijawki brzydzimy się ich. Jest to czasami tak duża fobia, że nie potrafimy zaakceptować takiego zabiegu.


Paradoksalnie, właśnie taką fobię na pijawki można wyleczyć wykonując terapię pijawkową.


Mało kto wie, że zarówno leczenie antykoagulantami, czyli lekami zmniejszającymi krzepliwość krwi jak i leczenie pijawkami są równorzędnymi procedurami leczniczymi medycyny konwencjonalnej. Potwierdza to międzynarodowa klasyfikacja procedur medycznych podając nr ICD-9 dla leczenie antykoagulantami 99.19, a dla terapii pijawkowej nr 99.991.
Zatem stosując zasadę „Primum non nocere”, po pierwsze nie szkodzić powinniśmy wybierać właśnie terapię pijawkową.

dr n. med Arkadiusz Konieczny

Szczegóły na stronie www.pijawki.info.pl

« powrót

Strona główna  |  o nas  |  oferta  |  raty  |  promocje  |  kontakt  |  szukaj
Mapa strony  |  Prawa autorskie © 2005-2024 CME